Długo leżała w szafce i czekała na to, żeby znów wrócić na swoje miejsce (krochmalenie, naciągani i prasowanie nie należą do moich ulubionych czynności). Prezentuje się wspaniale.
Jej zrobienie nie należało do najprostszych, ale efekt końcowy wszystko wynagrodził.
Wkrótce na pewno pojawią się nowe, bo lubię zmiany, a to najprostszy i najszybszy sposób na zmianę wystroju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz