Każdego dnia wyrzucam mnóstwo śmieci. Niektóre z nich - głównie słoiczki, czy butelki o ciekawych kształtach - odkładam. I zawsze się łudzę, że znajdę chwilę, żeby zrobić z nich coś ładnego.
No i w końcu na szklane opakowanie po jogurcie z biedronki i puszeczka po herbatce dla młodszej córci dostały szansę :)
